Klamka zapadła.
Okna i rolety zamówione, zaliczka wpłacona.
To teraz czas na rozpoczęcie murowania ścian, bo okna w powietrzu lewitować chyba raczej nie będą.
Po 3 terminach (13., może jednak środa, a nie damy rady - bedziemy w poniedziałek) nadszedł czas na termin czwarty: wtorek. O godzinie 13 było 98% szans, że jutro zaczynają. Do tej pory nikt nie dzwonił, żeby odwołać więc zakładam, że inwestor nie weźmie urlopu na próżno.
Mam nadzieję, że jutro pojawi się tu fotorelacja z powstawania zarysu domku :)