Karton gips zamiast tynków?
W ogole nie rozważaliśmy tej opcji. Dopiero dziś podwykonawca elewacji podsunął nam pomysł jak usłyszał o zaginionym tynkarzu. Ktoś tutaj wybrał taką technologię?
W ogole nie rozważaliśmy tej opcji. Dopiero dziś podwykonawca elewacji podsunął nam pomysł jak usłyszał o zaginionym tynkarzu. Ktoś tutaj wybrał taką technologię?
Podobno tynkarze przychodzą w trzecim umówionym terminie.
Wczoraj był pierwszy. Tynkarzy nie ma, materiału nie ma, kontaktu nie ma i zaliczki też nie ma.
Dziś dzień ostatniej szansy, choć poszukiwania nowej ekipy już trwają. A miałam nadzieję, że na jednym partaczu się skończy...
Dzisiaj rozpoczęliśmy pracy nad ogrodzeniem. Większa część to najzwyklejszy mur. Może ze dwa miejsca na przęsła plusbrama i furtka. Pierwszy kawałek od domu musimy postawić w ciągu najbliższych tygodni, bo jest potrzebny jako mur oporowy dla schodów do budynku. Brukarze wchodzą 28 sierpnia więc do tego czasu musimy sie uwinąć.
A jutro tyneczki :D Sasasa.
Inwestorka załatwiła sobie wolny dzień, żeby móc na własne oczy zobaczyć jak panowie zabezpieczaja okna i zaczynają udamawiać naszą Wenę :)
Jakież było moje zdziwnie kiedy weszłam dzis do domu, a moim oczom ukazało się to:
Nie mam pojęcia jak on się tam dostał ale zarządziłam natychmiastową eksmisję. Na samą myśl o umyciu tego okna robi mi się słabo...
Poza tym na budowie porządki. Udało się dziś wysprzątać całe piętro. Podłoga odkurzona, wszystko wyniesione i folia ściągnięta z okien. I tu uwaga. Często inwestorzy pytają czy trzeba ściągać fabryczną folię z okien. Dziś przekonałam się, że taśmę ochronną (niebieski delfin, czyli całkiem porządna) , którą zwykle zabezpieczają okna przy pracach na elewacji też trzeba ściągać szybko. Odfoliowalismy dziś tylko 4 okna a palców nie czuję. Taśma już się targa i bardzo źle schodzi. Żałuję, że nie zdjęłam tego wcześniej. Ale liczyłam, że elewacja będzie kończona w akceptowalnym terminie.
Robiąc porządki powstał problem- gdzie przełozyc barierki. Ostatecznie wylądowały na swoim docelowym miejscy czyli elewacji. W jednym oknie została ostatnia poprzeczka, ale brakło nam zakrętek. Podoba mi się. Tak to mniej więcej sobie wymarzyłam :)
I zdjęcie dla green:
Instalacja elektryczna gotowa, odgromienie też.
Bardzo, bardzo polecam Pana Sławomira Gwiżdż z Nowego Chechła. Zna się na rzeczy, robi szybko, dobrze i bezproblemowo.
Od poniedziałku ma wejść tynkarz. Na środę zamówiony styropian na posadzki i będziemy zaczynać ocieplanie podłóg. W trakcie zamawianie pustaków na murek oporowy. Udało mi się też wybrać parapety wewnętrzne, muszę tylko zamówić. A lista rzeczy do zrobienia się...wydłuża.
Czekam na wylewki bo wtedy powinnismy mieć chwilę wytchnienia. Póki co, lecimy dalej :)