Stan 0 [06 czerwca - 13 czerwca 2016r]
Kiedy ławy podeschły mogliśmy się zabrać za wykonanie płyty. Zaczęliśmy od przebicia kanalizacji. Na tym etapie wykonaliśmy tylko odprowadzenie wody z garażu. Resztę kanalizacji przenieśliśmy spod płyty do piwnicy. Dla bezpieczeństwa wolimy mieć rury wewnątrz budynku a nie pod płytą i wszystkimi warstwami izolacji.
Zaczynamy zasypkę:
Wykop był zbyt głęboki i rozległy dla zasięgu koparki więc panowie musieli przesypywać piach ręcznie.
Ale udało się. Teraz tylko wyrównanie i ubicie ostatniej warstwy:
I można zalewać chudziaka:
Teraz już wiem, że warto było dać pod beton folię. W innym wypadku mleczko z betonu bardzo szybko wsiąka w piach i beton zastyga w oczach. Utrudnia to wygładzenie powierzchni.
I tym oto sposobem 13-stka okazała się dla nas szczęsliwa. 13.06.2016r osiągnęliśmy stan ZERO :)