16. Zalanie wieńca
Data dodania: 2017-05-12
Po kilku perturbacjach, udało się dziś zalać wieniec. Tradycyjnie już brakło betonu, ale wydaje mi się, że resztka z kosza wystarczyła na zalanie ostataniego nadproża. Nie zazdroszczę panom wciągania wiaderek z betonem po drabinie przez 3 poziomy ale chyba dali radę, Pewności nie mam bo nie dotrwałam do końca i pojechaliśmy do domu.
Udało nam się też wyjaśnić najważniejsze sprawy z wykonawcą i póki co kontynuujemy współpracę. Czas pokaże czy rzeczywiście trafił nam się splot nieszczęśliwych nieporozumień i okoliczności i czy uda nam się dociągnąć współpracę do końca.
A póki co, malutka porcja zdjęć: