pierwsze pokoje gotowe
Tynkarze działają sobie niespiesznie i na dzień dzisiejszy mamy 4 pokoje wytynkowane i jeden wyszlifowany na gładko. Pomieszczenia od razu nabierają całkiem innego charakteru. Aż się buzia sama śmieje :) Po efektach w pierwszych pokojach utwierdzam się w przekonaniu, że na tynki gispowe niepotrzebne są gładzie. Ale ostateczna decyzja zapadnie po zakończeniu wszsytkich pomieszczeń i wyschnięciu tynków.
Może do kónca tygodnia będzie komplet. Szczerze mówiąc myślałam, że tynki idą szybciej.
Ponadto na budowę przyjechała dziś koparka żeby zrobić wykop pod drugi murek oporowy. W bonusie urwała nam kabel z czujnika zapełnienia szamba i rurę kanalizacyjną, ale udało się zrobić wstawkę i naprawić tego samego dnia.
Powstał też chudziak pod drugi murek oporowy (w tle połatana rura i kabel):
Jutro może uda się pociągnąć coś w górę...