Przyłącze prądu
Data dodania: 2017-04-07
A wczoraj był szalony dzień. Zdążył złapać mnie deszcz, wiatr, który pozbawił prądu całe miasto, grad, słońce i znowu deszcz. Ale mamy pociągnięty kabel do budynku. Za płotem została nam do zrobienia tylko droga.
Mam trochę nasion trawy. Zastanawiam się czy nie wysypach ich na to klepisko. nawet jeśli przyjmie się 10% to nie trzeba będzie brodzić w glinie. Ale to już temat na cieplejsze dni. Bo dziś, tak dla odmiany po wczorajszym gradzie, u nas pada śnieg z deszczem. Brrr