Studnia- podsumowanie
W piątek udało się uzbroić naszą studnię w pompę. Oczywiście w ferworze walki nie zrobiłam żadnego zdjęcia. Kolejny raz mieliśmy szczęście i woda oczyściła się szybciutko. Po kwadransie była już przejrzysta, zobaczymy jak długo będzie się klarować do końca. W końcu mamy dostęp do wody o akceptowalnym ciśnieniu i napełnianie wiaderka nie trwa 3 minut tylko kilka sekund. Myślę, że za kilka tygodni woda będzie się nadawała do przebadania pod kątem potrzeby uzdatniania.
Reasumując:
Czas wykonania: 3 dni ( z czego jeden 'dzień' na motaż pompy, jakieś 1,5h)
Głębokość odwiertu 16m
Lustro wody 5,3-5,5m
Wydajność źródła 10m3/h
Wydajność pompy 3,6m3/h
Woda pobierana jakoś z dziesiątego metra.
Koszt - niespełna 10tys. Trzeba jeszcze dodać hydrofor w budynku ale w 11 tys. powinnismy się zamknąć.
Wykonanie: Drillpol (www.drillpol.com) Polecam :)
Porównując opcję przyłącza do wody miejskiej (przekop pod Drogą Wojewódzką, 60m sieci w drodze wenętrznej, projekty i formalności) wykonanie studni było jedyną słuszną decyzją. Szczególnie biorąc pod uwagę, że studnia jest płytka i czysta. I nie bez znaczenia jest fakt, że temat został załatwiony szybko, sprawnie i profesjonalnie, na dodatek w miłej atmosferze. To tak dla kontrastu do tematów stricte budowlanych. Bo kiedy na działce sporo się dzieje (studnia, porządki, rozbiórka budynku gospodarczego) to w budynku przez ostatni miesiąc zostały wymurowane 4 (tak CZTERY!!) bloczki. Z czego jeden odpadł. Ręce opadają a ciśnienie rośnie. Poniedziałek jest dniem ostatniej szansy. Ekipa albo sie pojawi i wznowi prace albo zapłaci karę umowną, posprząta swój syf i pojedzie do domu.
BTW, macie dobrego dekarza ze Śląska? Tak na wszelki wypadek....