Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

Wielki powrót!

Blog:  wenaplus
Data dodania: 2017-05-08
wyślij wiadomość

W piatek po raz kolejny bobowie nie raczyli pojawić sie na budowie. Byliśmy akurat na miejscu więc zadzwoniliśmy zapytać dlaczego. Okazało się, że przyczyną są opady deszczu... 30km dalej. Nieistotne, że u nas świeciło słońce. Ważne, że u nich padało. Tym samym potwierdziły się nasze obawy, że nasz rzekomy wykonawca, to jedynie pośrednik i to zresztą nieudolny. W trakcie ostatniego miesiąca udało mu się ściągnąć ekipę na budowę tylko raz. Wymurowali wtedy 4 bloczki, z czego jeden potem odpadł. Wieczorem wysłaliśmy więc maila, który mniej więcej oddawał nasze oczekiwania i nastroje. Pomogło o tyle, że dziś ekipa pojawiła się na placu budowy (po 34 dniach przestoju zamiast 2!!) i zaczęli pracę. 

Rozszalowali do końca strop, załatali dziury gdzie wyszło zbrojenie, posprzątali trochę na działce, ogarnęli działkę sąsiednią, na której wcześniej zrobili syf i wymurowali pierwszą warstwę poddasza. Murowali także od razu zaczątki ścian działowych więc mamy już zarys wszystkich pomieszczeń u góry. Niestety przez ilość palet na stropie niewiele jeszcze widać. Poniżej fotorelacja:

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

Stoję w zapasowym pokoiku, na wprost nasza sypialnia:

blog budowlany - mojabudowa.pl

Stoję w pralni. Dalej mamy łazienkę, schody i naszą sypialnię:

blog budowlany - mojabudowa.pl

Obracam się w lewo. Za pralnią jest gabinet:

blog budowlany - mojabudowa.pl

W wykuszu jest pokój najmłodszej inwestorki:

blog budowlany - mojabudowa.pl

Oprócz tego z ostatnich prac udało nam się rozebrać jedną część z budyneczków gospodarczych i wywieźć odpady (oprócz papy). Wyglądało tak:

blog budowlany - mojabudowa.pl

W trakcie:

blog budowlany - mojabudowa.pl

A tak aktualnie. Budyneczek rozebrany a odpady wywiezione. Przy okazji pozbyliśmy się całego drewna z rozbiórki, złomu i 5m3 śmieci. Od razu lepiej:

blog budowlany - mojabudowa.pl

Podobno jutro ciąg dalszy murowania. Nie uwierzę, póki nie zobaczę na własne oczy...

4Komentarze
Data dodania: 2017-05-08 23:35:29
Trzymam kciuki. Oby się pojawili :)
odpowiedz
Data dodania: 2017-05-09 08:10:06
Przyjadą -pozdrawiam
odpowiedz
Data dodania: 2017-05-09 11:02:31
Pogoda
my też ekipę mieliśmy z dość daleka bo około 30 km ale codziennie przed 7 tel do męża był jaka u nas pogoda czy maja przyjeżdzać. Musicie uzbroić się w cierpliwość :) życzymy szybkiego SSO :)
odpowiedz
Data dodania: 2017-05-09 11:37:49
U nas problem jest inny. Ekipa ewidentnie miała inna 'fuchę' więc nas zwodzili. Bo wcześniej nawet jak troszkę padało to przyjeżdżali.
odpowiedz
Odpowiedź do paulinaaniluap

Studnia- podsumowanie

Blog:  wenaplus
Data dodania: 2017-05-06
wyślij wiadomość

W piątek udało się uzbroić naszą studnię w pompę. Oczywiście w ferworze walki nie zrobiłam żadnego zdjęcia. Kolejny raz mieliśmy szczęście i woda oczyściła się szybciutko. Po kwadransie była już przejrzysta, zobaczymy jak długo będzie się klarować do końca. W końcu mamy dostęp do wody o akceptowalnym ciśnieniu i napełnianie wiaderka nie trwa 3 minut tylko kilka sekund. Myślę, że za kilka tygodni woda będzie się nadawała do przebadania pod kątem potrzeby uzdatniania. 

Reasumując:

Czas wykonania: 3 dni ( z czego jeden 'dzień' na motaż pompy, jakieś 1,5h)

Głębokość odwiertu 16m

Lustro wody 5,3-5,5m

Wydajność źródła 10m3/h

Wydajność pompy 3,6m3/h

Woda pobierana jakoś z dziesiątego metra.

Koszt - niespełna 10tys. Trzeba jeszcze dodać hydrofor w budynku ale w 11 tys. powinnismy się zamknąć.

Wykonanie: Drillpol (www.drillpol.com) Polecam :)

Porównując opcję przyłącza do wody miejskiej (przekop pod Drogą Wojewódzką, 60m sieci w drodze wenętrznej, projekty i formalności) wykonanie studni było jedyną słuszną decyzją. Szczególnie biorąc pod uwagę, że studnia jest płytka i  czysta. I nie bez znaczenia jest fakt, że temat został załatwiony szybko, sprawnie i profesjonalnie, na dodatek w miłej atmosferze. To tak dla kontrastu do tematów stricte budowlanych. Bo kiedy na działce sporo się dzieje (studnia, porządki, rozbiórka budynku gospodarczego) to w budynku przez ostatni miesiąc zostały wymurowane 4 (tak CZTERY!!) bloczki. Z czego jeden odpadł. Ręce opadają a ciśnienie rośnie. Poniedziałek jest dniem ostatniej szansy. Ekipa albo sie pojawi i wznowi prace albo zapłaci karę umowną, posprząta swój syf i pojedzie do domu. 

BTW, macie dobrego dekarza ze Śląska? Tak na wszelki wypadek....


6Komentarze
Data dodania: 2017-05-08 11:24:57
Pozwoliłem sobie zadzwonić do jednego z naszego regionalnego wiertacza studni. I co się okazało? 180zł za metr wraz z materiałem. Wiec jeżeli woda będzie na o 20m to 3600 plus pompka. W tym jest też badanie gruntu i sprawdzenie gdzie jest woda i czy w ogóle jest. Jakby jednak się okazało, że nie ma, to 600 zł, a jak będzie to gratis jeżeli oczywiście on ta studnie będzie robił. Czyli u Państwa drogo...
odpowiedz
Data dodania: 2017-05-08 12:42:21
Być może. Na samej pompie było ok 200zł drożej niż gdybym kupiła przez allegro. Ale firma z dwóch poleceń i jakość usług rekompensuje wyższą cenę. Jak dotąd studnia to był najmniej rozeznany przez nas temat i najmniej problematyczny. Ale jeśli udało się znaleźć taniej to pozostaje mi życzyć równie bezproblemowej współpracy jak u nas :)
odpowiedz
Odpowiedź do pershing1899
speccer  
Data dodania: 2017-05-08 22:46:00
Wejdź w szczegóły. Podczas rozmowy z jedną z firm wiertniczych dowiedziałem się, że wiercenie jest za 170zł w tym rura plastik. Myślę super. Jednak przy szczegółach okazuje się, że jak trafią na skałę to wiercenie w wapiennej to już koszt 190zł, jak trafią na dolomit to 220zł, a jak coś twardszego to nie mają wiertła. Zaś jak się trafi na jakąkolwiek skałę to trzeba doliczyć rurę osłonowa 150zł/mb. Jak się ma szczęście to wyjdzie tanio. Jak się ma pecha to koszt za metr jest ogromny, lub co gorsza nie będą w stanie dokończyć prac bo za twarda skała. Jestem ciekaw jak chce sprawdzić czy będzie woda - różdżkarz, czy odwierty będzie robić za 600zł?
odpowiedz
Odpowiedź do pershing1899
Data dodania: 2017-05-20 23:38:41
Ani różdżkarz ani odwierty :) Zwyczajnie na mapach warstw wodonośnych sprawdzą dokładnie jak głęboko i gdzie jest woda :) Różdżkarz też sprawdza na mapach gdzie ma pokazać że woda jest :D
odpowiedz
Odpowiedź do speccer
speccer  
Data dodania: 2017-05-21 21:38:45
Jakiś pomysł jest. Jednak te warstwy się zmieniają. Między sąsiednimi działkami ~30m potrafi być różnica kilkudziesięciu metrów w dół. Czasami warstwy zmieniają się na tyle szybko, że żyła wodna może omijać działkę. Zdarzają się i przypadki wysychania gotowych już studni. Ciężko tutaj mówić o czymś konkretnym bez odwiertu.
odpowiedz
Odpowiedź do benedykt-v
Data dodania: 2017-05-09 21:20:47
Gościu robi w mojej okolicy i zna te tereny. Mówił, że przyjeżdża maszyna i robi odwierty na 60m
odpowiedz

Studnia gotowa

Blog:  wenaplus
Data dodania: 2017-04-27
wyślij wiadomość

Dziś udało się dokończyć studnię. Szczęśliwie okazało się, że nie trzeba wiercić głębiej, 16 metrów wystarczyło. Trzeba było jedynie wprowadzić ażurową rurę o mniejszej średnicy, bo odwiert miał tendencję do zasypywania się. Panowie stwierdzili, że nie pamiętają kiedy zrobili tak płytką (czytaj: tanią) studnię. W przyszły piątek planujemy montaż pompy i będzie można zacząć płukanie złoża. 

Z innych rzeczy to dziś, po niemal trzech tygodniach wrócili bobowie. Oczywiście pogoda była iście budowlana, czyli sypał śnieg. Płatki wielkości pięści. Kiedy najmłodsza inwestorka zebrała jednym płatkiem w buzię to śnieg zakleił jej oko, nos i pół policzka :D Gruntowa droga dojazdowa również dostarczyła wrażeń. HDS, który przywiózł resztę YTONGa na ściany poddasza zakopał się w błocie. Na szczęście studniarze nie zdążyli odjechać więc miał kto pomóc przy wyciąganiu go.

Panowie dali radę dziś rozebrać murek pod komin (przesunęlismy komin więc murek wyszedł w innym miejscu) i wymurować nowy. Dodatkowo rozszalowany został cały strop w środku i położona została pierwsza warstwa ścianki działowej w kuchni. AŻ 4 sztuki. O godzinie 13, kiedy wkońcu przestało padać i wiać, bobowie zebrali się i pojechali do domu. 

Z punktu widzenia inwestora efekty na dziś nie są oszałamiające. Tak wiem, pogoda. Ale mimo wszystko. A poniżej fotorelacja:

Z lewej wejście do domu. Potem wnęka gdzie będzie łazienka i garderoba. Po prawej kuchnia i jadalnia.

blog budowlany - mojabudowa.pl

Zbliżenie kuchni. Póki co pomieszczenie wydaje się stanowczo za małe na kuchnię. Ale wiem, że kiedy je wykończymy i umeblujemy będzie ok. 

blog budowlany - mojabudowa.pl

Salon. A po prawej mama ogląda pokoik. Być może kiedyś to będzie jej lokum.  

blog budowlany - mojabudowa.pl

Jutro ciąg dalszy. Teoretycznie po majówce, 8.05 mają wejść dekarze. Byłoby super. W końcu bylibyśmy mniej zależni od pogody. 

A teraz idę wygrzać stopy pod kocykiem. Działka i droga zostały kompletnie rozjeżdżone przez ciężki sprzęt. Sam wóz do wiercenia studni to 32T. Miałam więc okazję do doskonalenia gimnastyki figurowej na śliskiej glinie. Teraz czas na ciepełko :)

Studnia - dzień 1

Blog:  wenaplus
Data dodania: 2017-04-25
wyślij wiadomość

Ha! 

W końcu coś ruszyło. A konkretnie to taki olbrzymi wóz ruszył się ociężale i wtoczył nam sie na działkę:

blog budowlany - mojabudowa.pl

Misja: wykonanie studni głębinowej. Progres: 50%

Po 4 metrach piaseczku z gliną Panowie dowiercili się do dolomitu. Potem była glina a nastepnie glina z wodą. Hałasu, drgań i tryskającej gejzerem wody z gliną nie było końca. Panowie dowiercili do 16m i musieli przerwać ze względu na trudny grunt. Jutro dowiozą inne rury i ruszamy dalej. A tu jeszcze kilka zdjęć:

Rozłożony maszt robi wrażenie. Nawet sąsiedzi wypęzli popatrzeć.

blog budowlany - mojabudowa.pl

Ta jasna kropka to lustro wody:

blog budowlany - mojabudowa.pl

Wiercenie studni nie mieści się w top 10 czystych prac budowlanych:

blog budowlany - mojabudowa.pl

Jutro mam nadzieje uda się skończyc odwiert. Do końca majówki chciałabym ogarnąć obudowę i montaz pompy.

A od czwartku (wiedziałam!) ma wejść ekipa od ścian. We'll see...


10Komentarze
Data dodania: 2017-04-25 21:21:29
Dobrze wam juz cos widac my wywiercilismy 25 i same ily wody ani kropli 😢
odpowiedz
Data dodania: 2017-04-25 21:23:31
Uuuu a udało Wam się ostatecznie dowiercić? Nam mówili, że kilka razy doszli do 120m bo to granica wydajności sprzętu i wody nie było. My byliśmy w miarę spokojni bo sąsiad 3 działki dalej wiercił z tą samą firmą i drugie, czystsze złoże miał na 26 czy 28 metrach.
odpowiedz
Odpowiedź do numeriusz-88
Data dodania: 2017-04-25 22:04:39
jutro będą konczyć bo im się jeszcze pompa zepsuła i dopiero dzis nową zakladali u sąsiada wiercili 65m tylko on jest na szczycie naszej górki
odpowiedz
Odpowiedź do wenaplus
Data dodania: 2017-04-25 22:06:08
To jest szansa, że u Was woda będzie płycej. Trzymam kciuki :)
odpowiedz
Odpowiedź do numeriusz-88
magisz  
Data dodania: 2017-04-25 21:29:52
u la la :)
odpowiedz
Data dodania: 2017-04-25 22:09:13
My mamy na 42 m. Sasiad 3 działki dalej na 24 - taka sprawiedliwość
odpowiedz
Data dodania: 2017-04-25 22:20:13
Dobrze, że już mamy lustro wody bo chyba złapałabym doła. Tylko do 30m nie trzeba się znowu bawić w formalności.
odpowiedz
Odpowiedź do z113-szczecin
karolu
Data dodania: 2017-04-27 19:38:08
wiercenie studni
Mam pytanie : jakie są koszty takiego odwiertu tzn cena za mb odwiertu oraz jak później czerpać wodę -pompa/hydrofor w piwnicy czy jakieś inne rozwiązania? Dziękuję za odpowiedź
odpowiedz
Data dodania: 2017-04-28 10:57:52
Z cenami nie odpowiem, Ustalaliśmy ceny w listopadzie i teraz ich już nie pamiętam. Jak dostanę fakturę to napiszę. Bo odwiert był liczony osobno i rury też osobno w zależności od średnicy. Co do użytkowania to w studni zanurza się pompę. Po badaniu wody dowiemy się, czy wodę trzeba filtrować, odkamieniać czy jest ok.
odpowiedz
Odpowiedź do blog został usunięty
Data dodania: 2017-05-06 21:45:52
Szczegóły w nowym wpisie.
odpowiedz
Odpowiedź do blog został usunięty

Jaki tu spokój na na na

Blog:  wenaplus
Data dodania: 2017-04-22
wyślij wiadomość

Nic się nie dzieje na na na na.....

I tak trzeci tydzień.

Marzyło mi się, żeby na urodziny mieć prezent w postaci gotowego dachu. 

Tia, mhmmm. Nawet nie mam ścian poddasza. A bo przerwa technologiczna, a bo deszcz, a bo śnieg albo obsuwa jakaś. A czas leci. A na budowie cisza. Strop schnie i czeka na bobów. Teoretycznie do poniedziałku więc obstawiam czwartek. Też macie wrażenie, że budowlańcy mają jakiś tajemny sposób mierzenia czasu? Ich doba ni w ząb nie odpowiada zwykłym 24 godzinom.

Ale nic to. Grunt to się nie poddawać. Przynajmniej mieliśmy czas poszukać firmy do tynków, podjazdu i podwieszanych suftów. 

Miała być kompleksowa usługa powiadacie? Ano miała być. Ale:

- sytuacja na rynku jest dynamiczna

- ceny wzrosły do kosmicznych poziomów

- nie chcę brać ludzi z łapanki tylko sprawdzonych

- mamy połowe kwietnia i większość terminów pozajmowana? No ups...

Nam udało się znaleźć kilka chętnych firm w 72h. A panowie, którzy pracują u wykonawcy od kilkunastu lat, tak spieprzyli zbrojenie stropu, że niektóre elementy poprawiali 3 razy. Jeśli to są fachowcy to faktycznie strach sie bać, kogo wykowca by mi wpuścił 'z łapanki'. Lepiej poszukać samemu. I taniej będzie i niesłowny człowiek szybciej zniknie mi z oczu.

A tak ostatnio sie zastanawiałam co pójdzie nie tak, bo przecież nie ma budowy bez przeszkód i  kombinacji. To teraz już wiem. 

Tymczasem sterta drobiazgów z kategorii: "Nie ruszaj! To do domu." rośnie. 

1Komentarze
jezynka  
Data dodania: 2017-04-23 07:56:07
Oby w dalszych etapach szło gładko i bezboleśnie. Powodzenia. Ps. Dobrze znajome drobiazgi do domu zagracaja mieszkanie do bólu;)
odpowiedz
wenaplus
ranga - mojabudowa.pl elita
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 99541
Komentarzy: 514
Obserwują: 85
On-line: 9
Wpisów: 117 Galeria zdjęć: 577
Projekt WENA PLUS
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem z piwnicą
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - pow. Tarnogórski
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2021 styczeń
2018 styczeń
2017 grudzień
2017 listopad
2017 październik
2017 wrzesień
2017 sierpień
2017 lipiec
2017 czerwiec
2017 maj
2017 kwiecień
2017 marzec
2017 luty
2017 styczeń

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik
Statystyki mojabudowa.pl
Liczba blogów: 67481
Liczba wpisów: 222901
Liczba komentarzy: 903298
Liczba zdjęć: 681686
Liczba osób online: 586
usuń reklamy
Top 100 blogów

sprawdź listę 100 najczęściej odwiedzanych blogów.

sprawdź teraz
extrakominki.pl wkłady kominkowe, piece, akcesoria